2020-09-30

 Park sensoryczny

To inwestycja która zajmuje niewielki plac, kiedyś w czasach minionych, o charakterze reprezentacyjnym przed tak zwanym domem partii. Teraz w ramach projektu przywrócenia terenom zdegradowanym funkcji społecznych powstało całkiem przyjemne miejsce rekreacji dla dzieci ale i dorośli mają na co spojrzeć. Nasadzono dużo ciekawych roślin, szkoda że nie opisanych. Drzewka będziemy podziwiać dopiero na wiosnę i później kiedy się rozrosną. Celem jest pobudzić zmysły dotyku, wzroku, węchu, smaku i słuchu. Jest plac zabaw, huśtawki również dla dzieci na wózkach inwalidzkich, ławeczka z panelem fotowoltaicznym z wbudowanym portem USB i Wi-Fi.

Tu widać naszą socrealistyczną budowlę, a obecnie urzędy miejskie.









 

Dla mnie interesujące są rośliny i przy okazji motyle które zwabiły tu między innymi budleje. Nasadzona jest mięta, lawenda, majeranek, aronia i pewnie wiele innych które niekoniecznie rozpoznaję.

 

Rusałka admirał na budlei:

Rusałka pawik


Rusałka osetnik:





Aronia:

 Ścieżka a właściwie schody o różnorodnym podłożu: kamień, piasek, drewno.

Fajne, estetyczne, przyjazne miejsce. Małe, o wiele za małe ale dobre i to w centrum miasta.

2020-09-27

 Las wczesną jesienią

Spacer po lesie to dla mnie największa przyjemność. Nasze lasy to część Puszczy Sandomierskiej. Przeważa tu sosna (80%), reszta to dąb szypułkowy, brzoza, świerk, olcha czarna, klon, jesion, buk, jarzębina. Lasy mocno przetrzebione przez człowieka, szczególnie podczas drugiej wojny światowej. Powstały tu w 1939 roku wielkie poligony wojskowe utworzone przez Niemców po wkroczeniu do Polski. Dogodne dla nich miejsce ze względu na sąsiedztwo lotniska i przejętych na potrzeby wojenne zakładów lotniczych.

Przeważają tu piaski po dawnych wydmach polodowcowych, występują stawy, bagna i torfowiska.


 

















W naszych lasach spotkałam lisa, sarny i jelenie. Z ptaków: gąsiorka, raniuszka, pliszkę siwą, ziębę, sójkę, bogatkę, modraszkę, błotniaka stawowego, orlika krzykliwego, dzięcioła dużego, dzięcioła czarnego, a nad stawami leśnymi łabędzia niemego, perkoza dwuczubego, czaplę białą, krzyżówkę, łyskę, kokoszkę.










 

Czekam na październik i kolory liści buków w Rezerwacie Buczyna w Cyrance.

2020-09-26

 Mój balkon

Nie ma się czym chwalić; rozmiar balkonu mini 2x1 ale muszę dla siebie utrwalić, co w tym roku na nim urosło. Po pierwsze pelargonie bo na nie zawsze można liczyć. Najlepiej kwitną gdy trzeba już sprzątać balkon i tu jest ból. 

 



W tym roku kupiłam sadzonki surfinii miniaturowej w dwu kolorach, żółtym i purpurowym. Żółta trochę chorowała ale obecnie pięknie kwitnie. Purpurową w połowie lata przycięłam, nie chcąc mieć długich suchych pędów i to był dobry ruch.



Wilec służący za przesłonę też na balkonie daje radę i cieszy jednodniowymi kwiatami. W tamtym roku miałam jeszcze kobeę, która ma piękne kwiaty.


Werbena ma długie, sztywne łodygi. Jej kwiaty przyciągają owady. Motyle to dla mnie dodatkowa atrakcja.



I wreszcie godecja wielokwiatowa nazywana azalią letnia. Ma wyjątkowo piękne delikatne kwiaty.


Godecję wysiałam też w ogródku bezpośrednio do gruntu i to jest lepszy pomysł bo tworzy bardzo ładną rabatę.


Jest jeszcze nemezja, trochę za delikatna na balkon, prawie niewidoczna.


Taki misz msz, który lubię oglądać z pokoju, na zewnątrz niekoniecznie widoczny.