2021-04-26

Wiosna tu i tam

    Trochę rozczarowania tą piękną porą roku czujemy, bo zimno, często pochmurno, nawet śnieg niedawno  był.  Trochę radości dla oczu w ogrodach i na łąkach znajdziemy. Chociażby w moim ulubionym niebieskim kolorze barwinek i  szafirki.



 W domu trochę uciążliwy rozsadnik. Z kwiatków posiałam łubin i orliki



Liczę na udane pnącze: asarina. Nigdy go nie widziałam, ilustracje zachęcają.


Mam też nadzieję na pozytywny rezultat przy przesadzaniu. Wiem że łubin nie lubi ze względu na palowy korzeń. 

Warzywa też są, seler, por pomidory i papryka. Sałaty już przesadzone.



Martwią mnie pomidory, część jest stanowczo zbyt wyrośnięta i spodziewam się kłopotów. Czas na sadzenie chyba się opóźni.

Moja miłość to jednak ptaki, bo jak nie cieszyć się szczygłem dzisiaj na klonie za oknem



czy wczorajszym pierwiosnkiem. Też na klonie zbiera robaczki.




W niedzielę z samego rana pierwszy raz w życiu spotkałam krętogłowa


A w tym sezonie pierwszy raz widziałam muchołówkę żałobną.  Trudno ją przeoczyć w tym eleganckim biało-czarnym ubranku i dwiema białymi kropkami nad dziobem.


Był jeszcze dzięcioł zielony


Nad głową zaszumiały dwa łabędzie nieme. Uwielbiam ten dźwięk skrzydeł.

Tak było w parku. Na skrawku ugoru wśród pola uprawnego mają gniazdo kląskawki. Do nich podejść nie mogłam.



Jeszcze pleszka na trawie

A po powrocie do domu rarytas z okna. Rozbijał się i pohukiwał dzięcioł białoszyi. Dał mi trochę możliwości na zdjęcia, chociaż nie wszystkie udane. Przesiadał się z brzozy na głóg i na klon.





2021-04-21

Łyski na leśnym stawie

    Duży staw a właściwie trzy stawy przedzielone groblami, kiedyś dzierżawione przez prywatną osobę i wykorzystywane do hodowli ryb. Obecnie przejęte przez miasto mają być częściowo rekreacyjne i edukacyjne. Na szczęście jeszcze w stanie dzikim służą ptakom i spacerowiczom. Mimo bliskości strefy przemysłowej, ale na skraju lasu są całkiem przyjazną oazą dla ptactwa. Pół godziny miejskim autobusem i jestem w uroczym miejscu.










 Ale dzisiaj tylko o łyskach. To nie kaczka, należy do chruścieli, rząd żurawiowe. Kiedyś bardzo liczne, obecnie nieco rzadsze. Czarno upierzone z białym dziobem i białą blaszką na czole. Nurkuje z lekkim podskokiem, zdobywając pokarm. Żywią się glonami, moczarką, kłączami trzcin. Gniazda zakładają na wodzie wśród  roślin wodnych.Startują do lotu po długim rozbiegu po powierzchni wody. Obserwowałam jak zdobywają pokarm, nurkując od czasu do czasu.