Jeden dzień emerytki
Prawie wszystkie z tych ptaków były u nas przez całą zimę (oprócz szpaków), ale teraz pokazały się i zaśpiewały. Bez zbędnych słów i w kolejności spotykania:
mazurki
dzięcioł duży
sójka
kormoran
zięba
sarny
myszołów
modraszka
czyże
czeczotka
sroka
trznadle
kosszczygieł
szpaki
gawrony (ten pierwszy z jakąś chorobą przy dziobie)
gile
dzięcioł zielony
jeszcze jedna wiewiórka
Jeszcze dużo wróbli, bogatek, sierpówek, kawek. A całość w tle śpiewu trznadli i odgłosów dzięcioła zielonosiwego i krakania gawronów.