Sandomierz - Góry Pieprzowe, Pieprzówki
Podczas jednej z wycieczek do Sandomierza w ramach miejskiej akcji zwiedzania miasta z przewodnikiem ruszyłyśmy na wycieczkę na Pieprzówki. To krawędź Wyżyny Sandomierskiej schodząca w kierunku doliny Wisły. Oddalone 4 km od miasta z rozległym widokiem na Sandomierz i starorzecze Wisły.
To najstarsze góry w Polsce, zbudowane z 500 milionów lat liczących skał kambryjskich ( Tatry mają 70 milionów lat). W 1979 roku objęte zostały rezerwatem ścisłym z bogactwem geologicznym, faunistycznym i przyrodniczym. Brunatnoszare łupki pod wpływem warunków atmosferycznych skruszały i wyglądem przypominają pieprz. Łupki powstały jako osady w morzu kambryjskim, uległy pofałdowaniu. Wysokość bezwzględna to tylko 200mnp morza, a 60 metrów w stosunku do lustra Wisły. Występuje tu największe skupisko dzikich róż ( 12 gatunków).
Walory przyrodnicze takiej wycieczki są niewątpliwe ale jest to również atrakcyjne widokowo miejsce. Widok na stary Sandomierz i jego zabytki a także piękne starorzecze Wisły.
Sandomierz to jedno z moich ulubionych miast, dlatego chętnie tam wracam... Latem również wędrowałam po stromych Pieprzówkach oraz przedzierałam się ścieżkami przez gąszcz kwitnących, dzikich róż. Jak miło zobaczyć znajome zakątki w Twojej pięknej fotorelacji :-))
OdpowiedzUsuńMój kolejny post będzie również dotyczył Sandomierza, zatem już dziś serdecznie zapraszam Cię Ismar do poczytania...
Z najcieplejszym pozdrowieniem - Anita.
Sandomierz ma wspaniałe położenie i piękną architekturę.
UsuńIle ciekawych miejsc do zobaczenia, ogarnia mnie przerażenie, że nie wszystko można zobaczyć, a chciałabym popatrzeć na Sandomierz z Pieprzówek a szczególnie, kiedy kwitną te dzikie róże. A ziemia rzeczywiście wygląda jak pieprz! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTeż mam takie odczucia, żal że tyle nie zobaczyłam nawet w najbliższej okolicy.
UsuńW Sandomierzu byłam tylko raz, na uczelnianej wycieczce przedmiotowej. Zwiedziliśmy wtedy rynek główny(głównie pod kątem hotelarstwa) oraz pojechaliśmy do jednej z podmiejskich winiarni. Wasza wycieczka również była bardzo ciekawa. Może za rok uda mi się samodzielnie odwiedzić i zwiedzić, to "miasto na siedmiu wzgórzach", jak zwykło się o nim mówić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKilkanaście dni temu też byłam w takiej winnicy na degustacji. Dokładnie w "Winnicy Sandomierskiej".
UsuńW Sandomierzu byłam dwa razy ale nie dotarłam do Pieprzówek. Obiecałam sobie, że następnym razem będzie mi dane je zobaczyć i oczywiście piękne starorzecze Wisły. Jak dotąd wszystko jest jeszcze w moich marzeniach i dlatego Twoje piękne zdjęcia oglądałam z dużą przyjemnością.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Oj mamy dużo do zobaczenia.
UsuńWitaj :) cudze chwalicie a swego nie znacie... Nigdy nie byłam w Sandomierzu a tyle o nim słyszałam :) po Twoim wpisie mam ochotę się tam wybrać tylko nie wiem kiedy to nastąpi :)
OdpowiedzUsuńMieszkałam kiedyś w pensjonacie Dzika róża w Górach Pieprzowych.... Piękne były z tych Gór widoki...Pisałam nawet o tym w ostatniej książce...
OdpowiedzUsuńTe góry zdecydowanie odbiegają od górskich kadrów, do których jestem przyzwyczajona. Ale widoki cudne, sam Sandomierz zresztą też.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego.
Zdecydowanie najstarsze dostępne na powierzchni skały w Polsce.
OdpowiedzUsuńJa zawsze podaję taki przykład, by wyobrazić sobie jak są stare: Wyobraźmy sobie że poruszamy się machiną czasu. Jeden rok na sekundę, za godzinę będziemy pośród budowniczych piramid, po roku podróży, będziemy w czasach gdy w Oceanie Tetydy pływały ogromne zwierzęta, ale do momentu gdy materiał z tych skał był deponowany nasza podróż potrwa jeszcze... 15 lat bezprzerwy!
Gratki za wiedze Macku :) Pozdrawiam serdecznie
UsuńW Sandomierzu byłam ale tu już nie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com
Sandomierz juz na mojej liscie miejsc do odwiedzenia. Jeszcze nigdy tam nie bylam. Milo bylo przeczytac o tych gorach. Widoki bezcenne.
OdpowiedzUsuńSandomierz jest bezkonkurencyjny przez swoje położenie. Dojazd do tego miasta od strony Baranowa Sandomierskiego daje tego obraz a przy okazji wcześniej odwiedzić zamek i park baranowski.
UsuńOczywiście - i do tego malownicza trasa
Usuń