Przecław, miasteczko nad Wisłoką
Trzy babeczki wybrały się na zwiedzanie okolicy. Padło na Przecław. Leży 13 kilometrów od Mielca na wzgórzach malowniczo opadających na dolinę Wisłoki. Ma bogatą przeszłość sięgającą XIII wieku gdy Przecław Ligęza założył tu osadę i wybudował na wzgórzu drewniany, fortyfikowany dwór. W XVI wieku Mikołaj Ligęza zbudował murowany zamek otoczony wałami ziemnymi. Zamek w dalszych latach przeszedł w ręce rodu Koniecpolskich, którzy rozbudowali zamek w stylu renesansowym. Następnymi właścicielami zamku byli Tarnowscy a od 1668 roku Mieczysław Rey, potomek Mikołaja Reya. Dziewięć pokoleń Reyów mieszkało tu do 1944 roku, kiedy udali się na emigrację. Są właścicielami zamku Montresor w Dolinie Loary we Francji. Zamek podczas II wojny uległ znacznemu zniszczeniu, część zbiorów i wyposażenia została rozkradziona, część spalona podczas dwukrotnych pożarów. W latach 70 ubiegłego wieku zamek był rekonstruowany przez WSK Mielec, który stał się jego właścicielem. W pracach renowacyjnych brał między innymi udział profesor Zin. Zamek zachował detale architektury renesansowej i neogotyckiej. Obecnie zamek jest w rękach prywatnych ale udostępniany zwiedzającym.
Niewiele zachowało się z dawnego wyposażenia. Można zwiedzić Salę Mikołaja Reya, Salę muzyczną, Salę Rycerską (Balową), Salę Herbową.
Drzewo genealogiczne Reyów:
Zamek otoczony jest rozległym parkiem.
Na rynku przecławskim znajduje się pomnik św Jana Nepomucena:
Obelisk upamiętniający bohaterów okolicznych miejscowości :Element związany z herbem miasta:
Na terenie miasteczka jest dwie zabytkowe kapliczki. Replika XIX wiecznej drewnianej kapliczki z obrazem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
Kaplica św Bernardyna ze Sieny z 1858 roku i obok Krzyż Szwedzki upamiętniający mieszczan, którzy zginęli z rąk Szwedów podczas najazdów Szwedów.W Przecławiu znajduje się neogotycki kościół pw Wniebowzięcia NMP z 1881 roku.
Kocham takie niewielkie miejscowości - mają swój niepowtarzalny i magiczny urok. A kościołem i kapliczką jestem zaczarowana. Zameczek bardzo ciekawy, zwłaszcza sala poświęcona Rejowi. A po takim rynku pospacerowałabym po męczącym dniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa ryneczku poczekałyśmy na autobus, bo tu wszędzie blisko.
UsuńAleż urokliwie! Zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZaglądnęłam i już wiem że zasiądę na dłużej, może wieczorem.
UsuńChociaż zameczek jest bardzo ładny i fajnie, że pomimo prywatnego właściciela można go zwiedzać to najbardziej spodobała mi się ta drewniana kapliczka i Dom z Aniołem, bo jest bardzo w moim klimacie :). Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNa Dom z Aniołem zwróciłam uwagę po raz pierwszy, być może że teraz bardziej wyeksponowany. Pozostałe miejsca były mi znane wcześniej. Bardzo mnie zauroczył. Przed drzwiami stoi jeszcze dużych rozmiarów drewniana postać czego na zdjęciu dobrze nie widać.
UsuńNigdy nie byłam w Przecławiu. Szkoda, bo jest to interesujące miejsce. Zauroczyła mnie drewniana kapliczka i Dom z Aniołem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
To miasteczko ma piękne położenie na wzniesieniach. trochę jak Sandomierz.
UsuńMalownicze miejsce, choć przyznam się, że nie słyszałam o nim😉
OdpowiedzUsuńTym chętniej obejrzałam fotki i poczytałam co nieco😊
Pozdrowionka zostawiam jesienne już🍁🍂🍀😀🧡