2023-01-22

 Grenada miasto w Andaluzji

    Grenada leży na południu Hiszpanii niedaleko pasma gór Sierra Nevada. W późnym średniowieczu była centrum państwa muzułmańskiego i najbogatszym miastem na Półwyspie Iberyjskim.  Gdy muzułmanie zostali wyparci na południe z terenów środkowej Hiszpanii, była stolicą kalifatu. Miasto o wspaniałej architekturze, zabytkach, wielu atrakcjach kulturalnych i malowniczym położeniu. Hiszpańskie przysłowie mówi "Kto nie widział Grenady, ten niczego nie widział". Wróciłam do wspomnień z pobytu w Grenadzie w trakcie czytania hiszpańskiego bestseleru, powieści historycznej "Ręka Fatimy" autorstwa Ildefonso Falconesa.

 Największą atrakcją tego miasta jest Alhambra; kompleks pałacowy dynastii Nesrydów, o którym jeszcze napiszę.

Inną atrakcją jest stara zabytkowa dzielnica arabska Albaicin  z klimatem mauretańskim. Wędruje się tam plątaniną wąskich i stromych uliczek z niedużymi domkami, orientalnymi sklepami, restauracjami.










                                               










Nocowaliśmy w prywatnym mieszkaniu w Albaicin. Dom miał maleńki wewnętrzny dziedziniec, na parterze i na piętrze po trzy maleńkie mieszkania. Wejście z wąskie uliczki, okna przeciwległego domu na wyciągnięcie ręki.





Sacromonte to dzielnica cygańska. Duży wpływ na historię i kulturę Grenady mieli Cyganie, Około XVI wieku ludność pochodzenia muzułmańskiego, żydowskiego i cygańskiego wypędzana przez chrześcijan z dotychczasowych domów  zasiedlała jaskinie położone w sąsiedztwie Albaicin, organizując tam swoje domostwa. Takie domy jaskinie budowane na zboczach można spotkać w wielu miejscach Andaluzji. Domki są obecnie remontowane i zamieszkane lub przeznaczane na muzealne ekspozycje.













Miałam okazję być w takim domku w prywatnym mieszkaniu Hiszpanki i Japończyka, którzy tańczą flamenco. Mają ze swojego wewnętrznego tarasu widok na Alhambrę.



Katedra Najświętszej Marii Panny od Wcielenia (Catedral de Santa Maria de la Encarnacion) w  Grenadzie powstała na miejscu dawnego meczetu. Rozpoczęto jej budowę, która trwała 200 lat, w 1523 roku.












Najlepszym miejscem widokowym na panoramę Alhambry na tle ośnieżonych jeszcze w maju gór Sierra Nevada jest Mirador de San Nicolas. Plac oblegany jest przez turystów. Wyruszyliśmy tam wczesnym rankiem i mogliśmy podziwiać widoki w spokoju.










Bazylika Matki Boskiej Bolesnej








 Kościół Św. Anny Iglesia de San Gil y Santa Ana w stylu mudejor - połączenie elementów muzułmańskich i chrześcijańskich (styl gotycki i romański), położony nad rzeką Darro.


Kościół Iglesia Santo Domingo z XVI wieku z posągiem Ludwika z Grenady, słynnego mistyka.




Wzdłuż rzeki Darro ciągnie się bulwar pełen wesołej młodzieży. 




Ulice Grenady tętnią życiem, muzyką i tańcem. Ogromna ilość turystów, młodzieży z różnych stron świata. 


Pomnik na którym Krzysztof Kolumb stoi przed Izabelą Kastylijską i przedstawia jej swój plan podróży na Plaza de Izabel la Catolica.



Zaglądnęliśmy też do miejsca występów flamenco.














36 komentarzy:

  1. Ciekawe miejsce prezentujesz, post przeczytałem jednym tchem. Katedra i inne obiekty sakralne robią wrażenie. W tym roku wybieramy się do Hiszpanii i Grenada jest jednym z celów naszej podróży. Czekam na relację z Alhambry. Pozdrawiam serdecznie, szybkiego powrotu do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miasto robi duże wrażenie, odbiera się je nie tylko wzrokiem ale i słuchem. W wielu miejscach spotkaliśmy śpiewających, grających i tańczących ludzi. Oprowadzał mnie Hiszpan, wiedział którędy iść i co pokazać.

      Usuń
  2. Ależ tam pięknie! Aż dech zapiera!
    Wprawdzie to spacer po Twych śladach, ale jest przecudnie!
    Serdecznie pozdrawiam!🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chcę tam wrócić i spojrzeć na to miasto oczami bohatera mojej ostatniej lektury, Maura. Hernanda.

      Usuń
  3. Grenada jest przepiękna, to jedno z moich ulubionych hiszpańskich miast. Ze swoją najstarszą częścią, arabskimi klimatami jak z baśni, Alhambrą i Sierra Nevada w tle sprawia, że człowiek zachwyca się i zakochuje od pierwszego wrażenia. Mam nadzieję, że byłaś w magicznej Alhambrze i przeniosłaś się na czas wizyty do innego świata.
    Piękne zdjęcia! Obejrzę sobie jeszcze raz 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście byłam w Ahambrze pokażę moje zdjęcia z tego cudownego miejsca.

      Usuń
  4. Rewelacyjne miejsca. Moje marzenie od dawna! Mam w planach w przyszłym roku. Może się spełni:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne miasto. Widziałam Alhambrę. I odrobinę centrum (co można zobaczyć przez godzinę czasu wolnego?) Wspaniale, że mogłaś zobaczyć miasto oczami jego mieszkańca. Taki przewodnik wie, co warto pokazać, co należy zobaczyć. Zdjęcia aż rozgrzewają w tę naszą mokrą chłodną zimę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyny problem z hiszpańskim oprowadzaczem to język. Córka tłumaczyła ale w skrócie.

      Usuń
  6. Egzotyczna miejscowość, wielka przyjemność patrzeć na te zdjęcia. I te góry tam hen daleko...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję że niewiele widziałam Grenady współczesnej. Na to potrzeba więcej czasu.

      Usuń
  7. Droga Ismar! Bardzo dziękuję za piękny post i wspaniałe zdjęcia, ktore pozwoliły odświeżyć moje wspomnienia. Byłam w Granadzie ale nie miałam zbyt wiele czasu aby zobaczyć kościoły prezentowane przez Ciebie. Jedynie katedrę dane mi było zobaczyć. Alhambry chyba nigdy nie zapomnę, ten kompleks nie ma sobie równych.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto to miasto spokojnie przewędrować, poczuć jego klimat.

      Usuń
  8. Piękna wycieczka. Dziękuję:-) Hiszpanię miałam okazję obejrzeć na filmie, oczyma blogowego przyjaciela, który przysłał mi filmy ze swoich wędrówek po świecie. Już nie obejrzę tych zakątków....
    Pozdrawiam cieplutko💙

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Hiszpanii mieszka moja córka, mam nadzieję jeszcze tam pojechać.

      Usuń
  9. Taka wycieczka to jedno z moich marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenia się spełniają, czasem. Mnie często się marzy powrócić na to samo miejsce i doświadczyć tego samego bogatsza o większą wiedzę o miejscu.

      Usuń
  10. Cudowne zdjęcia i to błękitne niebo w tle... Zachwyciły mnie te małe sklepiki pełne "wszystkiego". Uwielbiam bywać w takich miejscach i oglądać bez końca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Grenadzie tych sklepików jest bez liku. Trochę podobnie w Maladze.

      Usuń
  11. I am unable to find a translator on your blog so I can't read the text, but thanks for the outstanding pictures and for taking me on the tour.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I was viewing earlier on my iPad, but now, looking again on my desktop I can translate the text too, so the experience is even more enjoyable.

      Usuń
  12. Widzę, że wracasz do wspomnień ...doczytałam, że złamałaś nóżkę więc jesteś trochę unieruchomiona, ale pewnie już niedługo. Fajne wspomnienia, przeczytałam i pooglądałam z przyjemnością...
    zdrowiej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzę z ortezą a trochę bez ale tylko w domu. Już prawie miesiąc ale czas szybko leci. Tęsknię za wyjściem na powietrze i spacerami.

      Usuń
  13. Hiszpania zachwyca różnorodnością, a Grenada jest jej perłą, piękne miejsce, piękne gorące flamenco i widoki, które dają nadzieję w te pochmurna zimę.
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulica tam żyje śpiewem, muzyką, tańcem, gwarem.

      Usuń
  14. Jak mi się marzy Hiszpania! Pozdrawiam i zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytam Twoje hiszpańskie wpisy z wielkim zainteresowaniem, bo Syn chce nas wyciągnąć na "drugi koniec Świata"...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie trzeba dać się wyciągnąć. Każda okazja dobra. Ten mój wyjazd był rodzinny. Zwykle na zagraniczne wojaże jeździłam z wycieczką. Raczej nigdy okazji nie marnuję.

      Usuń
  16. Przepiękne masz wspomnienia z Granady..... Widać że podróz do Andaluzji była pełna wrażeń i bardzo udana...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki temu że to był długi pobyt mogłam wiele zobaczyć i poznać tą część Hiszpanii.

      Usuń
  17. Ależ wspaniałe klimaty, bardzo egzotycznie, nazwy znam tylko z filmu albo książek. Wspaniala wycieczka, tym milsza, że z córką, pozdrawiam serdecznie., Maria z Pogórza Przemyskiego.

    OdpowiedzUsuń
  18. Byłam kiedyś w Hiszpanii ale nie w tej części...zatęskniłam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne miejsca, piękne fotografie. A jakie góry w tle. Przed sklepikami z pamiątkami mogłaby stać i stać.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ależ tam kolorowo. Raj dla oczu i dla duszy.

    OdpowiedzUsuń