Jeszcze o tym co teraz
Na wspominki o podróżach jeszcze przyjdzie czas. Teraz cieszmy się słońcem, chociaż dzisiaj wiatr głowę urywa. Smutno mi gdy nie mogę obserwować ptaków. Coś czasem przeleci, coś zaśpiewa lub zaskrzeczy jak ta sroka.
Ich nie brakuje, podobnie jak sójki przelatujące zawsze z orzechem w dziobie. Gdzieś je schowają i znowu pofruną szukać następnej zdobyczy.Sarny zmykają nie czekając na fotkę.
Park coraz smutniejszy cichszy.
Wiatr przegania chmury słońce co rusz zwycięża. Kowaliki i bogatki śpiewają.
Pokazała się i wiewiórka. Nie udało mi się uchwycić ją na drzewie z rudymi liśćmi ale przysiadła pod innym drzewem.
W drodze powrotnej poszłam podglądać łowiące kormorany. Ciekawe komu lepiej idzie w połowach ryb. Ptakom czy wędkarzom?
I ja bardzo lubię obserwowac ptaki. Także te zwykłe - wrony czy gawrony w mieście
OdpowiedzUsuńWron u nas nie widać, gawrony i kawki są.
UsuńŚliczny jest świat, piękna przyroda a wiewiórka jest wspaniała :)
OdpowiedzUsuńsroki, sojki, wiewiorki, bogatki to najczesciej spotykane zwierzatka i w moich spacerach, kowaliki mniej ale tez, ale kormorany? to tylko gdzies na Mazurach. I widze , ze sarenki tez u Ciebie obrodzily. Jutro sie wybiore do parku w Powsinie na piechote i zaniose wiewiorkom orzechy, jest ich tam cale mnostwo. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTe kormorany też mnie w tym roku zdziwiły. Przyciągnęły ich ryby w rzece a dzikie brzegi pewnie też.
UsuńMyślę że gdy posypie śniegiem to ptaki szybko się pojawią !
OdpowiedzUsuńSuper fotki i śliczna wiewióra :)
Pozdrawiam :)
Każde żywe stworzenie cieszy.
UsuńPiękne zdjęcia, natura to najcudowniejsza "modelka" do fotografowania. Uwielbiam ptaki, tuż przy mojej działce, po sąsiedzku - w kominie opuszczonego domu mieszka sowa... dla mnie takie sąsiedztwo to zaszczyt:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTeż zapraszam wszystkie ptaki.
OdpowiedzUsuńFajny spacer!
OdpowiedzUsuń