2021-01-26

Styczniowe gile

To ptaki które najłatwiej można zauważyć zimą. Spotkać je wtedy można w ogrodach, parkach i na pojedynczych drzewach na osiedlach. Przylatują w poszukiwaniu pożywienia. Ja mam za oknami jarzębiny, głogi i klony. Najpierw miały używanie na jarzębinach i głogach teraz wykorzystują nasiona klonów. Wielka szkoda ze wcześniejsze, silne wiatry większość nasion zrzuciły z drzew. Gile na głogach pokazałam w grudniu: https://czasrozy.blogspot.com/2020/12/troche-ptasich-obserwacji-obserwacje.html

Gile mają wydatną pierś, dużą głowę i mocny, krótki dziób. Samiec ma pierś i brzuch pomarańczowy, samica szary, kuper biały, ogon czarny. Skrzydła czarne z wyraźnym białym pasem.













A tu gile które obserwowałam dzisiaj przez okno.





Jeszcze gile strona w moim albumie. Zrobiłam sobie taki prezent.

 


10 komentarzy:

  1. Sliczne ptaki , gile, pieknie sie prezentuja na tle sniegu, raz widzialam je w lesie kabackim drugi raz w Bialowiezy, wlasnie w zimie. Prawdziwe widowisko. MAsz szcze3scie w tych Twoich stronach duzo pieknych ptakow, gile nawet widzisz z okna...nono!
    Ale na znaczkach to nie gile...to drapieżce sokołowate. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak rozpoznawanie tej naszej natury to wyzwanie. ;-) Ostatnio pomyliłam osty z chabrami. A tu nie drapieżce tylko kopczyk albo pustułeczka, ale kto je tam wie. Ja na pewno nie. Cudne są i tak.
      Ale zdjęcia! Cudne gile.

      Usuń
    2. Ale kopczyk i postułeczka to drapieżne ptaki z rodziny sokołowatych. Ale mamy dyskusje! lubię takie.

      Usuń
    3. Pustułkę ale amerykańską fotografowalam w Wenezueli, bardzo podobna do tej naszej pustulki zwyczajnej. Nazywa sie falco primito, albo po prostu primito, czyli kuzyneczek...
      https://i-tu-i-tam.blogspot.com/2014/04/amrita.html
      Ornitologia to fascynująca wiedza, nie wiem co mnie skusiło studiować fizykę.
      Serdecznie pozdrawiam

      Usuń
    4. No tak, Falco to sokół.A tych sokołowatych to trochę jest.A gil to taki inny wróbel ;-)))))
      A studiowanie fizyki wymaga umysłu ścisłego jak sądzę, to i ptaki zapamiętujesz, chociaż nie wiem czy ma to związek. Pewnie masz świetną pamięć wzrokową. Zazdroszczę, bo ja mam z zapamiętywaniem czegokolwiek wielki problem. Daty na lekcjach historii to był dramat!

      Usuń
    5. Jasne ale wtopa usunęłam bo mi wstyd.
      A ja nie mam pamięci wzrokowej a i pamięć nie najlepszą. Fizyka przyszła, bo mam raczej umysł analityka i statystyk był ze mnie dobry. Teraz stanowczo skupiam się na przyrodzie, dla przyjemności.

      Usuń
    6. Jejku, jaki wstyd! Errare humanum est i tyle. Ja często mylę rośliny, bo kiepsko widzę szczegóły.
      Ty też fizyk, tak jak Grażyna?

      Usuń
  2. Gile to moje ulubione ptaki :) Niestety rzadko odwiedzają mój ogród ale gdy już się pojawią to klikam dużo fotek !
    Miałaś fantastyczną sesję zdjęciową !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj zazdroszczę - w tym roku nie miałem przyjemności ich spotkać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne są Twoje zdjęcia, a gile jakby pozowały do tych wspaniałych kadrów.
    Pozdrawiam wieczorową porą ;-))
    Anita

    OdpowiedzUsuń