2022-12-09

 W oczekiwaniu na zimę

    W listopadzie nieco przymroziło, w grudniu praktycznie cały czas na małym plusie. Oglądam zdjęcia z innych części Polski. Tam cieszą się chociaż odrobiną śniegu a u nas nic. Było kilka słonecznych dni i okazja na spacer z aparatem. W okolicach Wisłoki stały bywalec, dzięcioł białoszyi oraz kwiczoły i dzwońce.




Pokazały się nurogęsi. Zawsze daleko bo wędkarze im przeszkadzają.
Wiewiórki bardzo aktywne w parku;



Że święta się zbliżają widać po ozdobach; choinka przy dworku Oborskich.


I jeszcze krzaczek kaliny wonnej .



A z wystawy plastyków amatorów dudek wyrzeźbiony w drewnie.


Ponieważ tuż za Wisłoką zaczyna się wieś Podleszany robimy wycieczkę okrążając ją. 


To odległy widoczek na miasto za rzeką;


Dwie kapliczki przydrożne;




I takie ciekawostki przed domem;


Wieś przeżywała wiele powodzi. Ostatnia w 2010 roku przed wybudowaniem wałów była szczególnie groźna. Prawie cała wieś była zalana, więc jest i Jan Nepomucen.


Mielec ma też swojego Nepomucena z 1736 roku. Dzisiaj oddalony od obecnego nurtu rzeki.


Byłam też dwa razy w lesie i nad stawami. Trochę tam smutno bo wody w stawach ubyło. W stołówce ptasiej bogatki i kowaliki. Kowaliki są tak odważne że praktycznie podlatują na wyciągnięcie ręki.



Jedna czapla biała, roztropnie płoszy się uciekając na wysokie drzewa.












W lesie jeszcze dość zielono. Najpiękniejsze są mchy.







11 komentarzy:

  1. Z wielką przyjemnością oglądam jesień na Twoich przepięknych zdjęciach. U mnie też niema śniegu i cały czas jest szaro i pochmurno. Uwielbiam gdy błękitne niebo przegląda się w wodach, "barwiąc" je też na niebiesko. Zachwycam się cudownym ptactwem. krzaczkiem kaliny wonnej, wiewiórkami, zabytkową figurą Niepomuka.
    Przesyłam moc uścisków i serdecznych pozdrowień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czekam na chwile słońca ale śnieg też przywitam z radością.

      Usuń
  2. Witaj snującą się dookoła szarą godziną
    Bardzo lubię przydrożne kapliczki. Ale do Nepomucena od zawsze mam słabość.
    Wiewiórka urocza
    Pozdrawiam uciekającym dniem i długimi wieczorami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kapliczki zawsze wypatruję a później szukam informacji o nich. Wiewiórki obserwowałam dłuższą chwilę bo bardzo dokazywały.

      Usuń
  3. Fajny spacer, czaple białe ciągle mnie zdumiewają, widać Mielec jest już prawie tropikiem, nie widziałaś sniegu przecież...
    ucieszyłam sie nepomukami...pierwszy tory pokazałaś to ten..
    W ogródku domu stoi kamienna figura Jana N. z palmą i krzyżem, w czapce (nad: P.T.). Barokowa, z 1736 roku, fundacji Ossolińskich, z herbem fundatorów na cokole i inskrypcją "Anno. Dni. / 1736. / Die. 9 Mai.
    Jeszcze macie drugiego...
    "W narożniku ogrodzenia dawnego majątku Wojsław, w bliskości stawów na starorzeczu Wisłoka, stoi kamienna figura Jana N. w manierze barokowej, w kontrapoście, w birecie, z krzyżem, chroniona daszkiem. W 1997 roku została odremontowana staraniem mieszkańców osiedla Wojsław oraz Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej (nad: P.T.)
    W Bazylice św. Mateusza tez jest jego rzeźba...
    Ten z Podleszan bardzo kolorowy i w skomplikowanym kontrapoście...podoba mi się. Kiedyś tam z Artenką dotrzemy.





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jeszcze na przykład w Chorzelowie też blisko. Jak będziecie tu jechały zapraszam do mnie.

      Usuń
  4. Thanks for visiting my blog. It's great to discover yours and to share the birds you are seeing in Poland. Nuthatches are quite bold here too; they will feed from the hand without too much coaxing. Hope you will stop by again. Best wishes - David

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejne piękne zdjęcia. I podziwiam Twoją znajomość gatunków ptactwa wszelakiego. Ale rozumiem, że jak coś się kocha, to i nauczyć się tego łatwiej. Ja tak mam z roślinami, odkąd pokochałam ogród, nauczenie się nazw roślin nie stanowiło dla mnie żadnego problemu :) Pozdrawiam Cię cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chcę poznawać rośliny ale nazwy ich wylatują mi z głowy momentalnie. Ptaków teraz niewiele w moim otoczeniu.

      Usuń
  6. Piękna wycieczka i tak dużo fotograficznych zdobyczy.

    OdpowiedzUsuń