2020-12-03

 Dzięcioł białoszyi

Dzisiaj za oknem z rana słońce.


Wyszłam z domu dopiero po dziesiątej. Niespodziankę sprawiły mi dwa dzięcioły. O innych gatunkach dzięciołów pisałam we wrześniu. Dość rzadki gatunek dzięcioła białoszyjego popiskiwał i przelatywał z gałązki na gałązkę

Dzięcioł białoszyi jest podobny do dzięcioła dużego, ale znacznie rzadziej występuje w Polsce, Głównie w południowo wschodniej części. Różni się od dużego białymi bokami głowy i szyi i czarnym pasem, który nie łączy się z czarnym kapturkiem na głowie. Na górnych zdjęciach jest samiczka, nie ma czerwonego paska na głowie. W październiku spotkałam ten gatunek po raz pierwszy.


Na tym samym drzewie żerował też dzięcioł zielony. Ten jednak spokojnie siedział w jednym miejscu i zobaczyłam go tylko przypadkiem.

 

Stada szczygłów nieco dalej:


Wiatr głowę urywał, słońce ledwie prześwituje.

Podreptałam do miejsca gdzie często kormorany polują na ryby. Szłam cicho, aparat trzymałam w ręce ale nie przygotowany i oczywiście spłoszyłam je. Były dwa. Wyszły tylko zdjęcia w locie i to wtedy gdy jeden z nich zawrócił żeby sprawdzić czy mnie już nie ma.
 

A to miejsce ich czatowni.

Zauważyłam ciekawą roślinę; kolczurkę klapkowaną z rodziny dyniowatych. To roślina inwazyjna, po raz pierwszy w Polsce zaobserwowana w latach 70 XX wieku. Płoży się i wspina po innych roślinach. Nad Wisłoką jest wiele jej stanowisk. Jest wycinana ale łatwo się rozsiewa.

Zdjęcia z mojego archiwum z 2018 roku w różnych stadiach jej wzrostu:

Resztki śniegu, który spadł kilka dni temu, przy zmianach temperatury, przybierają taką postać:
















12 komentarzy:

  1. Bardzo piękny ten zielony dzięcioł, miałam raz okazję zobaczyć go u mnie na podwórku i nawet sfotografować zdążyłam. W naszej okolicy jest tak rzadki, że mało kto wierzył, kiedy mówiłam o nim, musiałam udowadniać zdjęciem, że w ogóle taki istnieje:)
    Zazdroszczę znajomości nazw roślin, widuję przecież różne, ale nazwać nie umiałabym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W razie czego internet zawsze pomoże znaleźć nazwę. U mnie dzięcioły zielone mieszkają w niedalekim parku i latają po okolicy.

      Usuń
  2. Istnieje dzięcioł zielony? No powiem Ci, że naprawdę mnie zaskoczyłaś. Dzięcioły widuję za każdym razem jak idę na spacer, najpierw je oczywiście słyszę a później się rozglądam :).
    Piękny słoneczny poranek a niebo niebieskie jak w lipcu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak istnieje - nie jest licznym gatunkiem, ale jest. u siebie też go obserwuję.

      Usuń
  3. Dziękuję za wizytę u mnie. Z przyjemnością poznaję Twojego bloga. Piękne zdjęcia ptaków i obserwacje natury. Będę wracać, jeżeli mogę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło. Przyznaję, że Twoje blogi czytuję już od pewnego czasu bo ogrodnictwo trochę mnie wciągnęło.

      Usuń
  4. Piękna zdjęcia😀
    I u mnie za oknem ptaszków sporo, objadły już wszystkie owoce z Ognika🐦
    Serdeczności zostawiam, zdrówka życzę🤗🌼💖

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj !
    Dzięcioły to takie piękne ptaki i bardzo pożyteczne !
    Na moim starym orzechu też czasami pojawia się dzięcioł, muszę się przyjrzeć czy ten mój ma białą szyję...
    Super fantastyczne fotki !
    Zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego najlepszego w Nowym 2021 Roku !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana!
    Zostawiam moc gorących, świątecznych życzeń z serca do serca💖🤗🎄
    Cała ich treść na blogu-zapraszam😀🌸

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie też niemal codziennie odwiedzają dwa dzięcioły. teraz muszę bliżej im się przyjrzeć.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń