Wymarzona pogoda
Ciąg dalszy cudownej słonecznej aury w niedzielę, chociaż rano mróz -3 stopnie Celsjusza. Odwiedziłam tylko bliską okolicę; park i okolice rzeki. W parki jak wiosną śpiewają ptaki. Już z daleka słychać głosy dzięcioła zielonego. W najbliższej okolicy jest ich przynajmniej kilka. Podobno w całej Polsce mają trend wzrostowy ( 8% rocznie w ostatnich latach). Siedział bardzo wysoko świetnie widoczny, połyskujący w słońcu żółtym brzuszkiem. Głośno nawoływał.
Dobrze były też widoczne grubodzioby. Te z kolei chwaliły się brązowymi czapeczkami i wielkim dziobem.
Przyszłyśmy bez orzechów i wiewiórka była tym bardzo zniesmaczona.
Oglądając Twoje przepiękne zdjęcia na powiększeniu odniosłam wrażenie, że wśród ptaków wielkie poruszenie. Piszesz, że dzięcioł zielony siedział wysoko i głośno nawoływał. Inne ptaszki też mają dzióbki otwarte, czy to znak, że ćwierkają i nawołują partnerki?
OdpowiedzUsuńU mnie na lipie siedzą panowie bogatkowie i zaczynają nawoływać samiczki. Czyżby ptactwo czuła w powietrzu zbliżającą się wiosnę?
Miłego, cieplejszego tygodnia:)
Dzisiaj na YouTube odsłuchałam nawoływana dzięcioła zielonego.
UsuńBardzo ciekawe, jednak spodziewałam się czegoś innego.
Pozdrawiam:)
Ptaki już wiedzą, że się zima pakuje...;o)
OdpowiedzUsuńPiękna pogoda i dobrze widoczne ptaki, czego chcieć więcej! Oj! to się cieszę, że więcej mamy dzięciołów zielonych, ja też jednego widziałam w Parku Konstancińskim, śliczne są. W Konstancinie w parku jest dużo olch a na nich tysiące czyży..co za widok!
OdpowiedzUsuńchyba wiosna! Życzę wspaniałych 'łowów"...sobie też
Nie widziałam jeszcze zielonego dzięcioła w naturze.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kolory dzwońca.
Wiewióreczka, którą uchwyciłaś na zdjęciu ma śliczny puszysty ogonek. W miejskich parkach takie wiewiórki to rzadkość. A przynajmniej ja widywałam dotychczas z takimi mizernymi ogonami.
Śliczne ujęcia!
Pozdrawiam serdecznie
Ależ piękne 🌱🌷🌼🌻🌺
OdpowiedzUsuń